
Urodziłam się w Watasze Światła. Moim ojcem jest, a raczej był, gdyż już nie żyje, był Sanshimara, a matki nigdy nie znałam. Wychowywał mnie do czasu, gdy rozpętała się wielka wojna. Kazał mi uciekać, i z niechęcią to zrobiłam. Dotarłam na pewną polankę i tam dorastałam. Wtedy przyszedł do mnie pewien wilk i powiedział, kim jestem. Spełniałam wiernie swą funkcję, lecz lata już nie te i znalazłam zastępczynię. Dotarłam na piękne tereny. Dowiedziałam się, że to tereny wspaniałej watahy Krwawy Krąg i do niej dołączyłam.